Michniewicz: Nie zagraliśmy dobrego spotkania

Michniewicz: Nie zagraliśmy dobrego spotkania
asinfo
Prezentowaliśmy się apatycznie, wolno i przegraliśmy. Szkoda. Po dwóch wyjazdowych wygranych liczyliśmy na kolejne punkty – powiedział na konferencji prasowej po meczu z Zagłębiem Lubin (0:1) szkoleniowiec Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, Czesław Michniewicz. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Jedynego gola w tym spotkaniu strzelił Adam Buksa. Młody snajper na listę strzelców wpisał się już w 5. minucie rywalizacji. Wówczas wychowanek Garbarni Kraków pewnym uderzeniem z pięciu metrów pokonał bezradnego Krzysztofa Pilarza. 


Straciliśmy szybko bramkę. Potem nie wykreowaliśmy wystarczającej liczby akcji, żeby myśleć o zwycięstwie. Mieliśmy jedną dogodną po stałym fragmencie gry, po którym piłka po uderzeniu Mateusza Kupczaka przeleciała nad poprzeczką. W drugiej połowie Zagłębie świadomie cofnęło się, zmuszając nas do ataku pozycyjnego. To nam nie wychodziło – stwierdził Czesław Michniewicz, cytowany przez "termalica.brukbet.com".


Prezentowaliśmy się apatycznie, wolno i przegraliśmy. Szkoda. Po dwóch wyjazdowych wygranych liczyliśmy na kolejne punkty. Każda zdobycz ma swoją cenę, zwłaszcza z perspektywy spotkań, które są przed nami – zaznaczył.


Nie zagraliśmy dobrego spotkania. Po meczu z Cracovią ostatecznie nie odwołaliśmy się od kartki Artema Putiwcewa. Szkoda, że do Łęcznej wybierzemy się bez niego. Jednak wcześniej czy później tak się musiało stać – dodał.

Przeczytaj również