Milner nie żałuje transferu

"The Reds" dobrze rozpoczęli nowy sezon. W trzech meczach zdobyli siedem punktów i nie stracili żadnego gola. Pewne miejsce w składzie drużyny Brendana Rodgersa ma James Milner, który latem przybył na Anfield Road z Manchesteru City. Reprezentant Anglii pod nieobecność kontuzjowanego Jordana Hendersona został nawet kapitanem drużyny

- Jestem podekscytowany grą w Liverpoolu. Latem było dużo zmian w drużynie, więc zajmie trochę czasu, zanim zaczniemy prezentować pełnię naszych możliwości. Sezon rozpoczęliśmy jednak dobrze - cieszy się Milner.

Reprezentant Anglii nie żałuje, że odszedł z Manchesteru City.

- Widziałem mecze w telewizji. Jeśli zostałbym tam, to pewnie oglądałbym je z ławki rezerwowych - mówi Milner. - Chcę grać w największych klubach i z najlepszymi piłkarzami. Wszystko jest w Liverpoolu. Gdy spojrzy się na skład, to zobaczy się bardzo silną drużynę.