Mioduski o transferze Michała Pazdana. Brutalne, ale prawidziwe

Mioduski o transferze Michała Pazdana. Brutalne, ale prawidziwe
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Dariusz Mioduski w rozmowie z "Super Expressem" zdradził, ile ofert otrzymała Legia Warszawa za Michała Pazdana.
Obrońca reprezentacji Polski liczy na transfer w tym okienku transferowym i poinformował o tym włodarzy klubu. - Wiemy, że chce odejść, więc liczymy się z tym, że nie będzie go z nami na wiosnę - przyznał Mioduski.
Dalsza część tekstu pod wideo
Media w ostatnim czasie informowały, że Pazdanem zainteresowane jest Girondins Bordeaux, które miało zapłacić za zawodnika prawie dwa miliony euro. Okazuje się, że dla Francuzów były to tylko wstępne przymiarki do ewentualnego transferu, z którego nic nie wyszło. - Bardziej traktowałem to jako „zajawki”, punkt wyjścia do ewentualnych rozmów - dodał prezes Legii.
Gdzie zatem może trafić Michał Pazdan? Wydaje się, że zawodnik zostanie w Legii, bo zainteresowanie obrońcą jest zerowe. Dosłownie. - Ile mam ofert za Pazdana? Zero - przyznał Mioduski.

Przeczytaj również