Mioduski zapowiada transfery do Legii. "Będziemy je robić z głową"

Legia tegoroczną część sezonu zakończy najprawdopodobniej na drugim miejscu w sezonie. Zimowe transfery mają pomóc dogonić w przyszłym roku Lechię.

- Rekonstrukcja drużyny będzie, ale nie taka, jak rok temu. Nie potrzebujemy jej, poza tym mamy ograniczenia budżetowe. Transfery będą, ale robione z głową - stwierdził Mioduski w rozmowie z "Polska The Times".

Legia najprawdopodobniej odchudzi też swoją kadrę. Po sezonie wygasają kontrakty aż jedenastu jej piłkarzy. W tym gronie są m.in. Miroslav Radović, Michał Pazdan, Krzysztof Mączyński i Arkadiusz Malarz.

- Wkrótce będziemy rozmawiać na temat ich przyszłości. Nic nie jest jeszcze przesądzone, ale chcemy to zrobić w partnerski sposób - przyznał Mioduski.