Mocny wpis Artura Boruca. Golkiper Legii odpowiedział dziennikarzowi. "Pajacu"

Mocny wpis Artura Boruca. Golkiper Legii odpowiedział dziennikarzowi. "Pajacu"
Łukasz Sobala / Press Focus
Artur Boruc zareagował na medialne doniesienia dotyczące tego, że przebywa na wakacjach w Grecji. Piłkarz zamieścił wymowny komentarz w mediach społecznościowych.
Boruc nie zagrał w ostatnim meczu Legii Warszawa. Golkiper nie był w stanie zagrać z Rakowem Częstochowa z powodu kontuzji pleców.
Dalsza część tekstu pod wideo
Piotr Wołosik, dziennikarz Przeglądu Sportowego" zasugerował, że 41-latek skorzystał z okazji i w trakcie sezonu urządził sobie wakacje. Według jego informacji gracz Legii wybrał się na południe Europy.
- Kontuzjowany Artur Boruc w trakcie sezonu leci sobie do Grecji, w perspektywie mecz Ligi Europy itd. Albo w Grecji wybitnych specjalistów od dolegliwości pleców mają albo Legia ma tak liberalne podejście, że pracownicy mogą ucinać sobie wczasy, kiedy chcą - napisał na Twitterze.
Ten wpis nie pozostał bez echa. Boruc zdecydował się odpowiedzieć na rewelacje przedstawiane przez dziennikarza.
- Sprawdź wcześniej swoje info i dopiero coś pisz… kwintesencja polskiego dziennikarstwa sportowego. Albo mówi to samo albo wymyśla na poczekaniu… - oznajmił bramkarz.
To nie był jednak koniec dyskusji. Wołosik nie zostawił tak sprawy, a to spotkało się z kolejną ripostą Boruca.
- Ale żeby dobę czekać i napisać, żeby nic nie napisać. Kwintesencja polskiego piłkarza - podkreślił dziennikarz.
- Życie by mi wystygło pajacu. Ty się poć pod serduszka - spuentował Boruc.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz27 Sep 2021 · 12:00
Źródło: twitter/własne

Przeczytaj również