"Na tym będziemy budować". Magiera widzi pozytyw po remisie Śląska z Puszczą

Śląsk wiosną spuścił z tonu. Niedawny lider Ekstraklasy wygrał tylko jeden z sześciu meczów. W sobotę tylko zremisował u siebie z Puszczą Niepołomice 0:0.

Wrocławianie ciągle zajmują drugie miejsce w tabeli, ale rywale do miejsca na podium są coraz bliżej. Magiera nawet z meczu z Puszczą próbował jednak wyciągnąć pozytywy.

- Trzeba docenić determinację zespołu. Było dużo walki. Muszę pochwalić drużynę za akcję w ostatniej minucie. Puszcza wychodziła z kontrą, ale determinacja wszystkich zawodników daje bodziec, że to jest mocne zakończenie tego meczu. Na tym będziemy budować to, co przed nami - powiedział Magiera.

Trener Śląska jako element do pilnej poprawy wskazał skuteczność. Wrocławianie nie strzelili gola Puszczy, choć w podstawowym składzie zagrali Patryk Klimala i Erik Exposito.

- Chemia między nimi jest i będzie coraz lepsza. Zadowoleni będziemy wtedy, jak wpadnie piłka po strzale któregoś z nich. Jeden i drugi walczył, pracowali bardzo intensywnie. Patryk miał więcej szans na gola. Jeszcze nie ma tego pierwszego, który być może go puści i bramek będzie miał więcej. Na pewno nie działałem pod wpływem publiki czy dziennikarzy. Planujemy by grali ze sobą dalej w zależności od sytuacji. Nie skreślamy też ustawienia z Petrem Schwarzem. Dziś chcieliśmy wnieść więcej intensywności i mieć dwóch napastników o innej charakterystyce - podsumował Magiera.