"Nadszedł czas, aby Włochy odrodziły się i podjęły działania. To nie była wina tylko jednego meczu"

"Nadszedł czas, aby Włochy odrodziły się i podjęły działania. To nie była wina tylko jednego meczu"
Marco Iacobucci EPP/Shutterstock
Paulo Roberto Falcao nie może wciąż uwierzyć, że reprezentacja Włoch nie zagra w przyszłorocznym mundialu w Rosji.
"Squadra Azzurra" musiała uznać w dwumeczu barażowym wyższość zespołu Szwecji.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To jest jakiś absurd. Tragiczne zdarzenie - wyznał słynny Brazylijczyk w rozmowie z rzymskim "Corriere della Sera".
- Nadszedł czas, aby Włochy odrodziły się i podjęły działania. To nie była wina tylko jednego meczu. Zło zrodziło się dawno temu - podkreślił były zawodnik Romy.
- Młodzi zawodnicy? Byli zawsze oczerniani we Włoszech. Jeśli popełnią dwa błędy, to są już spaleni i odstawiani przez trenerów. Działamy na tym poziomie inaczej w Brazylii - stwierdził były pomocnik "Canarinhos".
- Ancelotti? Jako piłkarz nie miał materiału na trenera. Miał wizję grania, ale niewiele mówił. Czy to właściwy człowiek dla reprezentacji Włoch? Powiedziałem mu kiedyś, że musi wygrać mistrzostwo świata. To przecież jedyne trofeum, którego mu brakuje - dodał Paulo Roberto Falcao.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również