Napoli. Włoski agent miał propozycję dla Arkadiusza Milika. "Usłyszałem, że to strata czasu"

Włoski agent miał propozycję dla Arkadiusza Milika. "Usłyszałem, że to strata czasu"
Gennaro Di Rosa / Shutterstock.com
Okienko transferowe we Włoszech jest już dawno zamknięte. Wciąż jednak wypływają nowe informacje na temat niedoszłej transakcji z udziałem Arkadiusza Milika.
Przez długi czas wydawało się, że polski napastnik w lecie zmieni barwy klubowe. 26-latek odrzucił ofertę nowej umowy od Napoli i jego przedstawiciele rozpoczęli pracę nad ewentualnym transferem. W mediach można było przeczytać o kolejnych klubach, do których miałby trafić Milik.
Dalsza część tekstu pod wideo
Juventus, AS Roma, Tottenham, Everton - to tylko początek długiej listy ekip zainteresowanych pozyskaniem reprezentanta Polski. Jak wiemy, kolejne furtki zamykały się przed napastnikiem i ostatecznie snajper został na lodzie. Teraz Milik trenuje z Napoli, ale nie ma szans na występy, bo nie został zgłoszony ani do rozgrywek Serie A, ani do Ligi Europy.
Nowe światło na niedoszły transfer polskiego zawodnika rzucił Giulio Meozzi. Włoski agent w programie "Casa Viola" przyznał, że rozmawiał z włodarzami "Azzurrich" na temat Milika. Problemem okazały się jednak wymagania finansowe zawodnika.
- Miałem dla niego kontakt z jedną z angielskich drużyn. Rozmawiałem z szefami Napoli, powiedzieli mi, że Milik chce pensji w wysokości pięciu milionów euro. Usłyszałem, że to strata czasu, jeśli propozycja jest niższa - oznajmił Włoch.
Milik łączony był także z Fiorentiną. Meozzi wie, dlaczego ten klub został z góry skreślony przez Polaka.
- Fiorentina nie może dać zawodnikowi pensji sięgającej pięciu milionów euro. Myślę, że Milik ma już umowę z innym klubem - wyjaśnił.
Włoskiem media już spekulują, że zespołem, o którym mówi Meozzi jest... Juventus.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz22 Oct 2020 · 16:00
Źródło: fiorentinanews.com

Przeczytaj również