Napoli. "Włoskie media komplementują Piotra Zielińskiego. "Wyróżniał się w środku pola, okradziony z asysty"

Od czasu wznowienia rozgrywek po pandemii koronawirusa kibice Napoli mieli tylko i wyłącznie powody do radości. Najpierw zespół prowadzony przez Gennaro Gattuso sięgnął po Puchar Włoch, później pokonał w Serie A drużyny Hellasu Verona i SPAL.

Czwartkowe spotkanie z równie rozpędzoną Atalantą nie ułożyło się jednak po myśli "Azzurrich". Ekipa z Bergamo wygrała 2:0 po trafieniach Mario Pasalicia i Robina Gosensa.

Całe spotkanie w barwach neapolitańczyków rozegrał Piotr Zieliński. Chociaż nie zdołał przyczynić się do zdobycia gola przez swój zespół, to "La Gazzetta dello Sport" oceniła go stosunkowo wysoko - na "szóstkę" w dziesięciostopniowej skali. Minimalnie wyższą notę otrzymał jedynie Hirving Lozano.

- Był wyróżniającym się elementem w środku pola. Może żałować asysty, z której okradł go kiepskim wykończeniem akcji Fabian Ruiz - napisali o polskim pomocniku dziennikarze.

Drugi z naszych reprezentantów, Arkadiusz Milik, rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Pojawił się na boisku w 57. minucie, zmieniając Driesa Mertensa. Dostał nieco niższą notę od Zielińskiego - 5,5.

- Stwarzał zagrożenie pod bramką gospodarzy, ale to było za mało - ocenili dziennikarze "La Gazzetta dello Sport".