Nasser Al-Khelaifi znów uderza w FC Barcelonę. "Nie jestem pewien, czy to legalne, UEFA się temu przyjrzy"

Sytuacja finansowa na Camp Nou wzbudza ogromne dyskusje w świecie futbolu. Niekompetentne zarządzanie spowodowało, że "Blaugrana" jest zadłużona.

Już kilka tygodni temu Al-Khelaifi wypunktował Barcelonę. Katarczyk stwierdził, że kluby z tak ogromnymi długami są zagrożeniem dla stabilizacji w futbolu.

Teraz prezes PSG skomentował tzw. dźwignie finansowe Katalończyków. "Barca" latem sprzedała część aktywów, aby móc swobodniej działać na rynku transferowym.

Klub zarobił kilkaset milionów euro, oddając 25% wpływów z praw telewizyjnych w najbliższych 25 latach. Dzięki temu na Camp Nou mogli trafić m.in. Robert Lewandowski, Jules Kounde czy Raphinha.

- Moim zdaniem to niesprawiedliwe. Czy to legalne? Nie jestem pewien - przyznał Nasser Al-Khelaifi na łamach portalu "Politico" pytany o dźwignie Barcelony.

- UEFA ma określone regulacje finansowe i na pewno się temu przyjrzy. Jeśli pozwoli na to, inni będą robić to samo - dodał Katarczyk.