NBA: Druga porażka Wizards z Raptors, słaby Gortat

Do drugiego zwycięstwa poprowadził Raptors DeMar DeRozan. Zdobył 37 punktów, co jest wyrównaniem jego najlepszego dorobku pod tym względem w fazie playoff. 19 "oczek" i 14 zbiórek dołożył Jonas Valanciunas.

- Nie wychodziłem na parkiet z planem zdobycia 37 punktów. Wyszedłem na parkiet i chciałem grać agresywnie - powiedział DeRozan, cytowany przez "CBS Sports".

- DeMar był świetny w ofensywie. Potrzebny był nam każdy punkt. Wykonał doskonałą pracę, czytając, jak chce zatrzymać go ich defensywa - powiedział Dwane Casey, trener Raptors.

13 punktów zdobył dla gospodarzy Kyle Lowry, który ustanowił swój rekord w postseason pod względem liczby asyst (12). 18 "oczek" dołożył rezerwowy C.J. Miles.

W zespole ze stolicy 29 punktów miał John Wall, a 20 rezerwowy Mike Scott. Nie był to udany mecz Marcina Gortata. Polak spędził na parkiecie 12 minut i zanotował trzy zbiórki. Nie trafił żadnego z czterech rzutów z gry.

Teraz rywalizacja przenosi się do Waszyngtonu. Mecz numer trzy zostanie rozegrany w piątek.

*****

Toronto Raptors - Washington Wizards 130:119

DeRozan 37, Valanciunas 19, Miles 18 - Wall 29, Scott 20.

Stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 2:0 dla Raptors.