NBA: Lakers lepsi od Knicks

Gospodarze zagrali bez Lonzo Balla. To jednak nie przeszkodziło im w pewnej wygranej. Miejscowi mieli przez trzy kwarty niewielką przewagę. W ostatniej podkręcili tempo w ataku, zagrali solidniej w obronie, co w pełni wystarczyło, aby pewnie pokonać zespół z Nowego Jorku.

Świetne zawody rozegrał wchodzący z ławki Jordan Clarkson, który zdobył 29 punktów i miał 10 asyst. 27 „oczek” i 12 zbiórek dołożył Julius Randle.

- Obrona. To była jedyna wiadomość w przerwie - powiedział Luke Walton, trener Lakers, cytowany przez „CBS Sports”. - Podczas naszej serii zwycięstw we własnej hali graliśmy naprawdę bardzo dobrze w obronie - dodał.

- Randle i Clarkson nas zniszczyli. Próbowaliśmy przeciwstawić im wielu różnych zawodników, ale oni radzili sobie z każdym pilnującym ich graczem. To było kluczowe w tym spotkaniu. Nie potrafiliśmy ich zatrzymać - przyznał Jeff Hornacek, szkoleniowiec Knicks. Dla jego drużyny po 17 punktów zdobyli Tim Hardaway Jr., Kristaps Porzingis oraz Michael Beasley.

Zespół z Kalifornii zajmuje 11. miejsce w Konferencji Zachodniej z bilansem 17-29. W następnym meczu zmierzy się u siebie z Boston Celtics.

Natomiast drużyna z Nowego Jorku plasuje się na 10. pozycji na Wschodzie z 21 zwycięstwami i 26 porażkami. Knicks zagrają teraz na wyjeździe z Golden State Warriors.

*****

Wyniki niedzielnych meczów NBA:

Los Angeles Lakers - New York Knicks 127:107

Clarkson 29, Randle 27 - Hardaway 17, Porzingis 17, Beasley 17.

Boston Celtics - Orlando Magic 95:103

Irving 40, Brown 17 - Payton 22, Fournier 19.

Detroit Pistons - Brooklyn Nets 100:101

Harris 20, Johnson 18 - Dinwiddie 22, Hollis-Jefferson 21.

San Antonio Spurs - Indiana Pacers 86:94

Gasol 14 - Oladipo 19, Collison 15, Young 14.