NBA: Świetny Dwyane Wade poprowadził Heat do zwycięstwa

Pierwsze spotkanie bardzo pewnie wygrali Sixers. Po pierwszej kwarcie drugiego meczu prowadzili 29:22 i niewiele wskazywało na to, że sytuacja może się odmienić. Jednak fatalna druga kwarta w ich wykonaniu, przegrana aż 13:34 sprawiła, że zespół z Florydy doprowadził do remisu w tej rywalizacji.

Świetne spotkanie w zespole Heat rozegrał Wade. Doświadczony zawodnik zdobył 28 punktów, miał siedem zbiórek i trzy asysty. To w głównej mierze dzięki jego grze została przerwana seria 17 zwycięstw z rzędu drużyny z Filadelfii.

- To jest w moim DNA. Uwielbiam ten etap rozgrywek - powiedział Wade, cytowany przez "CBS Sports".

- W pierwszym meczu zagraliśmy jakby to było spotkanie sezonu zasadniczego. Teraz to był mecz playoff w naszym wykonaniu - podkreślił.

Dla gospodarzy 24 punkty zdobył Ben Simmons, a 23 miał Dario Sarić. - Nie lubię tego uczucia, ale może to jest dzwonek dla wszystkich, że w kolejnym spotkaniu trzeba zagrać znacznie lepiej - powiedział Simmons.

W rywalizacji do czterech zwycięstw jest remis 1:1. Spotkania numer trzy i cztery zostaną rozegrane w Miami w czwartek i sobotę.

W innym poniedziałkowym spotkaniu, w Konferencji Zachodniej, Golden State Warriors po raz drugi pokonali u siebie San Antonio Spurs.

*****

Wyniki poniedziałkowych meczów pierwszej rundy fazy playoff:

Konferencja Wschodnia

Philadelphia 76ers - Miami Heat 103:113

Simmons 24, Sarić 23 -Wade 28, Dragić 20.

Stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 1:1.

Konferencja Zachodnia

Golden State Warriors - San Antoni Spurs 116:101

Durant 32, Thompson 31 - Aldridge 34, Mills 21.

Stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 2:0.