Nicola Zalewski ujawnił polecenia od Paulo Sousy. Tego Portugalczyk wymagał od debiutanta

Zalewski po raz pierwszy pojawił się na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Sousa postanowił go sprawdzić po zaledwie kilku epizodach w pierwszej drużynie Romy i udanym okresie przygotowawczym do obecnego sezonu.

Portugalczyk po meczu z San Marino chwalił Zalewskiego. Sam piłkarz nie ukrywa, że był lekko zdenerwowany debiutem.

- Trochę presji było, ale później dobrze się czułem. Cieszę się bardzo z tego debiutu i asysty - powiedział Zalewski.

Z podania 19-latka w końcówce meczu gola strzelił Adam Buksa.

- To była normalna, prostopadła piłka. Wrzuciłem lewą, słabszą nogą. Dobra piłka i Adam strzelił. Cieszę się bardzo, a teraz skupienie na Anglii - podkreśla piłkarz Romy.

Z jakimi zadaniami Zalewski wchodził na boisko? Młody piłkarz zdradził, czego wymagał od niego Sousa.

- Trener powiedział, by grać spokojnie, czysto i po prostu robić swoje - wytłumaczył młody pomocni.