"Nie chodziło o kwestie finansowe". Cezary Kulesza wyznał, dlaczego Roberto Martinez odrzucił propozycję

"Nie chodziło o kwestie finansowe". Cezary Kulesza wyznał, dlaczego Roberto Martinez odrzucił propozycję
Belga/Pressfocus
Roman Kołtoń zabrał głos w sprawie kandydatury Roberto Martineza na selekcjonera reprezentacji Polski. Dziennikarz, powołując się na swoją rozmowę z Cezarym Kuleszą, wytłumaczył, dlaczego Hiszpan nie objął proponowanego mu stanowiska.
W eliminacjach do EURO 2024 Roberto Martinez poprowadzi reprezentację Portugalii. Niewiele jednak brakowało, aby Hiszpan został nowym selekcjonerem Polski, o czym poinformował Roman Kołtoń.
Dalsza część tekstu pod wideo
Były szkoleniowiec Evertonu znajdował się na liście Cezarego Kuleszy. Co więcej, PZPN zainicjował kontakt z cenionym trenerem, ale rozmowy ostatecznie nie miały pozytywnego finału dla "Biało-czerwonych".
- Tak, kontaktowali się, rozmawiali, próbowali. Był gotowy przejąć dwie posady - selekcjonera i dyrektora technicznego - zdradził Kołtoń, powołując się na swoją rozmowę z Kuelszą.
Dlaczego jednak Martinez nie przyjął propozycji PZPN? Okazuje się, że na przeszkodzie wcale nie stanęły kwestie finansowe.
- Martinez chciał tu przyjść, ale w podwójnej roli. Zwrócił uwagę na jedną rzecz - brak ośrodka treningowego, gdzie w jednym miejscu mógłby nadzorować. To być może jest jedno z niewielu infrastrukturalnych zaniedbań polskiej piłki - słyszymy od Kołtonia na kanale "Prawda Futbolu".
- Nie chodziło nawet o kwestie finansowe, a koordynację pracy w tych aspektach. Kwestię bazy, którą akcentował - miał powiedzieć Kulesza w rozmowie ze wspomnianym dziennikarzem.
Powstanie konkretnej bazy treningowej było jednym z pierwszych zadań Roberto Martineza, gdy przejął stery reprezentacji Belgii. Więcej o jego pracy z "Czerwonymi Diabłami" pisaliśmy TUTAJ.

Przeczytaj również