"Nigdy nie byli kandydatem do tytułu". Ceniony portal wziął pod lupę grę Polaków i samego Lewandowskiego

"Nigdy nie byli kandydatem do tytułu". Ceniony portal wziął pod lupę grę Polaków i samego Lewandowskiego
Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Portal "The Athletic" dokonał analizy reprezentacji Polski pod wodzą Czesława Michniewicza. Ogólnym wnioskiem płynącym z artykułu była zniżka formy "Biało-czerwonych".
Czesław Michniewicz przejął stery reprezentacji Polski przed rozpoczęciem baraży do mistrzostw świata w Katarze. Selekcjoner pomógł drużynie w meczu ze Szwecją, który zapewnił nam awans.
Dalsza część tekstu pod wideo
W opinii wielu ekspertów mieliśmy jednak szczęście. Takiego zdania jest między innymi Michael Cox, który przekonuje, że "Biało-czerwoni" nie są drużyną tak groźną, jak jeszcze kilka lat temu.
- Polska jest mniej groźna niż w poprzednich turniejach. Nie byli przytłaczająco imponujący w kwalifikacjach i mieli szczęście, gdy dyskwalifikacja Rosji oznaczała, że awansowali do "finału" baraży. Ich występ w Lidze Narodów również był rozczarowujący, wliczając w to porażkę 1:6 z Belgią - napisał ekspert portalu "The Athletic".
Michael Cox przyjrzał się również Robertowi Lewandowskiemu. Dziennikarz twierdzi, że kapitan naszej kadry jest jednym z najlepszych napastników w całym turnieju.
- Podczas gdy inni płodni strzelcy tej epoki - Lionel Messi i Cristiano Ronaldo - byli zajęci pytaniem: "Czy wygrają mistrzostwa świata?”, Polska Roberta Lewandowskiego nigdy nie była poważnym kandydatem do tytułu - ocenił Cox.
- Lewandowski czasami gra nieco głębiej w reprezentacji niż w klubie, zwłaszcza gdy Polska walczyła z lubiącymi wykorzystywać wysoko ustawioną defensywę. Jednakże tendencja Czesława Michniewicza do wzmacniania pomocy oznacza, że Lewandowski prawdopodobnie będzie ustawiony na samej szpicy w oczekiwaniu na podanie. Z lekkim spadkiem formy Ronaldo oraz Kanem, który często rozgrywa piłkę, to Lewandowski stwarza największe zagrożenie w polu karnym rywala - podsumował ekspert.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk04 Dec 2022 · 14:51
Źródło: The Athletic

Przeczytaj również