Novak Djoković za mocny dla Huberta Hurkacza. Półfinał w Madrycie nie dla Polaka. "Letni mecz"

Novak Djoković za mocny dla Huberta Hurkacza. Półfinał w Madrycie nie dla Polaka. "Letni mecz"
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Hubert Hurkacz musiał uznać wyższość Novaka Djokovicia. W ćwierćfinale turnieju ATP w Madrycie Polak przegrał z Serbem 3:6, 4:6.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dla Djokovicia turniej w Madrycie jest dopiero czwartym, w którym bierze udział w tym roku. Serb do niektórych zawodów nie został dopuszczony ze względu na to, że nie jest zaszczepiony.
Lider rankingu ATP po raz czwarty zmierzył się z Hubertem Hurkaczem. Wszystkie poprzednie partie padły łupem "Nole'a".
Początek dzisiejszego meczu należał do Djokovicia. Serb najpierw wygrał swój gem serwisowy bez straty punktu, później przełamał Hurkacza, który najpierw popełnił podwójny błąd serwisowy, a potem wyrzucił piłkę w aut. Polak zdołał wygrać dopiero czwartego gema, którego skończył asem.
Przy prowadzeniu 4:2 Djoković wygrał kolejnego gema serwisowego, nie pozwalając Hurkaczowi na wygranie choćby jednej piłki. Pierwszego seta wrocławianin przegrał 3:6.
Druga partia rozpoczęła się od gry gem za gem. Najbardziej zacięty była pierwsza odsłona, w której Hurkacz po grze na przewagi obronił swoje podanie.
Kluczowa dla losów całego seta okazał się piąty gem, w którym Djoković przełamał Hurkacza. Serb nie wypuścił już przewagi z rąk. Od razu podwyższył prowadzenie przy swoim podaniu i mógł skupić się na kontrolowaniu gry.
Druga partia rozpoczęła się od gry gem za gem. Najbardziej zacięty była pierwsza odsłona, w której Hurkacz po grze na przewagi obronił swoje podanie.
Kluczowa dla losów całego seta okazał się piąty gem, w którym Djoković przełamał Hurkacza. Serb nie wypuścił już przewagi z rąk. Od razu podwyższył prowadzenie przy swoim podaniu i mógł skupić się na kontrolowaniu gry.
Hurkacza było jeszcze stać na to, by w siódmym gemie przy swoim podaniu wygrać do zera. Nie miało to jednak większego wpływu na losy meczu. Co prawda jeszcze w ósmej odsłonie, przy serwisie Djokovicia, rywalizowano na przewagi, ale Polak nie zdołał odrobić straty przełamania.
Dziewiąty gem miał bardzo emocjonujący przebieg. Djoković przy serwisie Polaka wypracował sobie dwie piłki meczowe. Hurkacz nie odpuścił - doprowadził do wyrównania, a w grze na przewagi to on okazał się lepszy w tej odsłonie.
Djoković awans do półfinału zapewnił sobie przy własnym podaniu. Serb tym razem był bezlitosny - wykorzystał jedną z kolejnych piłek meczowych.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos06 May 2022 · 15:34
Źródło: własne

Przeczytaj również