Nowy sezon, stara Atalanta. Radosny futbol i sześć goli w Turynie [WIDEO]

Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze, gdy najlepszy strzelec Torino Andrea Belotti będąc niepilnowanym w polu karnym otrzymał piłkę i wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem rywali. Dwie minuty później tablica wyników pokazywała już 1:1. To Papu Gomez z ok. 20 metrów posłał rakietę nie do obrony.

Na zegarach nie minęło siedem minut, a Atalanta zdobyła drugiego gola. Tym razem Gomez przytomnie podał z głębi pola, a Luis Muriel ładnym strzałem z półwoleja pokonał Salvatore Sirigu. “Dziesiątka” Atalanty nie zwalniała tempa i jeszcze raz obsłużyła kolegów. Po podaniu Gomeza na listę strzelców przed przerwą wpisał się jeszcze Hans Hateboer. Torino natychmiast złapało kontakt dzięki drugiej bramce Belottiego.

W drugiej połowie precyzyjny strzał oddał Marten de Roon i jasnym stało się, że Atalanta nie da sobie wyszarpać trzech punktów. Bezbarwny Karol Linetty został zmieniony w 65. minucie, a jego Torino zanotowało drugą porażkę w sezonie.