Obrońca Jagiellonii: Pierwsza myśl, która przychodzi mi do głowy, to rozczarowanie

Obrońca Jagiellonii: Pierwsza myśl, która przychodzi mi do głowy, to rozczarowanie
asinfo
- Pierwsza myśl, jaka przychodzi mi do głowy po tym spotkaniu, to rozczarowanie. Szkoda, że gol zdobyty z pozycji spalonej ustawił ten mecz - powiedział po spotkaniu z Zagłębiem Lubin Ziggy Gordon.
Obrońca "Żółto-Czerwonych" był rozczarowany końcowym wynikiem. - Pierwsza myśl, która przychodzi mi do głowy, to rozczarowanie. Dzisiaj każdy grał na maxa, daliśmy z siebie 100 procent. Nie graliśmy źle, kreowaliśmy sytuacje i nagle dostaliśmy bramkę. Moim zdaniem w tamtej sytuacji był spalony. Niestety, tego już nie odwrócimy, a takie rzeczy się zdarzają. Jesteśmy bardzo zawiedzeni - powiedział Szkot.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jadze pozostała gra w Ekstraklasie. - Dzisiaj graliśmy nieźle w obronie, to był bardzo wyrównany mecz. Do pierwszej bramki nie pozwalaliśmy na wiele Zagłębiu. Niestety, pierwszy gol, strzelony moim zdaniem ze spalonego, zmienił obraz gry. Dzisiaj jesteśmy rozczarowani, ale już jutro musimy podnieść głowę i skupić się na spotkaniu z Koroną. Teraz zostaje nam tylko liga - zakończył Ziggy Gordon.

Przeczytaj również