Ozil tłumaczy się ze spotkania z Erdoganem. "Nie miałem żadnych politycznych intencji"

Ozil tłumaczy się ze spotkania z Erdoganem. "Nie miałem żadnych politycznych intencji"
Marco Iacobucci EPP / shutterstock.com
Mesut Ozil wypowiedział się na temat swojego słynnego spotkania z Recepem Tayyipem Erdoganem. Reprezentant Niemiec apeluje, by nie doszukiwać się w nim podtekstu politycznego.
Majowe spotkanie Ozila i Ilkaya Guendogana z Erdoganem było szeroko dyskutowane w Niemczech. Wielu polityków i kibiców domagało się usunięcia obu piłkarzy z kadry na mistrzostwa świata. Ostatecznie do tego nie doszło, choć całe zamieszanie na pewno zaszkodziło reprezentacji Niemiec.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ozil twierdzi, że cała sytuacja została wyolbrzymiona, a spotkanie nie miało być wyrazem poparcia dla kontrowersyjnego polityka.
- Dorastałem w Niemczech, ale mam tureckie korzenie. W dzieciństwie mama nauczyła mnie, żeby nigdy nie zapominać skąd pochodzę. Jestem wierny tym wartościom do dziś - pisze Ozil.
- W maju spotkałem się z prezydentem Erdoganem podczas charytatywnej imprezy w Londynie. Mam świadomość, że nasze zdjęcie wywołało duże zamieszanie w niemieckich mediach. Choć ludzie mogą mnie oskarżać o kłamstwo, to zapewniam, że nie było w tym żadnych politycznych intencji. To był wyraz szacunku dla najwyższego urzędu w kraju, z którego pochodzę. Jestem piłkarzem, a nie politykiem. Tego spotkania nie można odbierać jako wyrazu poparcia. Rozmawialiśmy na temat piłki nożnej - dodaje reprezentant Niemiec.
- Nie ma dla mnie znaczenia, kto jest prezydentem. Liczy się, że to głowa państwa. Królowa Elżbieta i premier Theresa May z pewnością podzielają ten pogląd. One też gościły prezydenta Erdogana - podkreśla Ozil.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek22 Jul 2018 · 14:36
Źródło: goal.com

Przeczytaj również