Paul Scholes o pomyśle Manchesteru United: To strata czasu. Trzeba po prostu sześciu nowych piłkarzy

Manchester United od pewnego czasu zamierza przebudować pion sportowy. Do klubu miałby dołączyć dyrektor sportowy, który czuwałby nad procesem transferowym.

- To strata czasu. Nie rozumiem, po co klubom dyrektor sportowy. Skoro jest menedżer, to niech on kupuje piłkarzy. Oczywiście, potrzebni są scouci, którzy będą oglądać i rekomendować zawodników. Funkcja dyrektora sportowego jest zbędna. Ole Gunnar Solskjaer potrzebuje sześciu wielkich nazwisk. On o tym wie. Mam nadzieję, że będzie potrafił wzmocnić skład - stwierdził Scholes.

W ostatnich dniach angielskie media pisały, że funkcję dyrektora sportowego w Manchesterze United mógłby objąć Rio Ferdinand.

- Nie wiem, czy ma odpowiednie kwalifikacje. Sir Alex Ferguson zawsze chciał, żeby byli piłkarze zostawali w klubie, ale tak naprawdę nigdy się to nie wydarzyło. Teraz wszyscy patrzą na Edwina van der Sara. Robi niesamowitą pracę w Ajaksie, ale przecież wcześniej poszedł do szkoły, by przygotować się do nowej roli - komentuje Scholes.