Paulo Sousa pod wrażeniem gry reprezentanta Polski. "Jest fantastycznym chłopakiem"

Obecność Płachety w podstawowym składzie stanowiła pewne zaskoczenie, bo zawodnik Norwich z przyczyn zdrowotnych od początku sezonu nie zagrał ani minuty w klubie, a jego ostatnim występem była gra przeciwko Szwecji na EURO 2020. Paulo Sousa postanowił jednak dać skrzydłowemu szansę z San Marino na lewym wahadle i się nie zawiódł.

Na pomeczowej konferencji selekcjoner reprezentacji Polski zwrócił uwagę, że Płacheta pokazał się na Narodowym z dobrej strony.

- Chciałbym powiedzieć coś ważnego o Przemku, który zasłużył na pochwały. Grał 90 minut i sobie poradził - podkreślił Sousa.

Portugalczyk przyznał wprawdzie, że Płachetę stać na lepszą grę, ale mimo tego ocenia jego występ pozytywnie.

- Oczywiście, Przemek mógł zagrać lepiej. Stać go na to - my o tym wiemy. Może grać skuteczniej - zauważył opiekun naszej kadry. - Ma jednak dobrą lewą nogę, naprawdę dużo biegał. Jest fantastycznym chłopakiem. Zasłużył na to, co się dziś wydarzyło - podsumował.

Następny mecz reprezentacja Polski zagra w najbliższy wtorek przeciwko Albanii na wyjeździe. W tym spotkaniu na pewno zabraknie Karola Linettego, który "wykartkował" się dziś z San Marino i jest zawieszony na mecz w Tiranie.