Paweł Brożek: Wisła Kraków musi sprowadzić napastnika. Ja jestem w takim wieku, że wszystko mnie boli

Paweł Brożek: Wisła Kraków musi sprowadzić napastnika. Ja jestem w takim wieku, że wszystko mnie boli
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
Mimo 36 lat na karku Paweł Brożek wciąż jest najskuteczniejszym piłkarzem Wisły Kraków. "Biała Gwiazda" walczy o utrzymanie w PKO Ekstraklasie, a doświadczony napastnik nie ukrywa, że klub musi sprowadzić zimą piłkarza na tę pozycję. Jest to według niego niezbędne, aby zachować ligowy byt.
Choć Paweł Brożek miał już kończyć półtora roku temu piłkarską karierę, to wciąż występuje w barwach Wisły Kraków. Dla "Białej Gwiazdy" wystąpił w szesnastu ligowych spotkaniach tego sezonu, zdobywając osiem goli i notując dwie asysty. W wywiadzie z Mateuszem Migą z "Przeglądu Sportowego" przyznał jednak, że wciąż ma problemy fizyczne.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Początek był fajny, ale wiedziałem, że to nie potrwa cały sezon. W końcu pojawiły się problemy z łydką i niestety zbiegły z porażkami drużyny. To był dla mnie trudny okres. Teraz jest już lepiej, bo zmieniliśmy trochę rehabilitację, ale w tym wieku, a mam 36 lat, wszystko boli. Teraz dokuczają mi przywodziciele. Wezmę jednak jakieś przeciwbólowe tabletki i zagram w Łodzi. Jeśli chodzi o sprawy zdrowotne, bardzo czekam na przerwę w rozgrywkach - powiedział.
Brożek podkreśla, że Wisła zimą musi sprowadzić nowego napastnika. Obecnie oprócz Brożka na tej pozycji nominalnie występuje tylko 16-letni Aleksander Buksa.
- Mamy Aleksandra Buksę, ale to melodia nie na dziś. On ma potencjał i jest przyszłością Wisły. Wprowadzałbym go do gry, bo zasługuje na to postawą na treningach i umiejętnościami. Ale na razie to szesnastolatek. W tym wieku trudno dorównać starszym ligowcom pod względem przygotowania fizycznego - powiedział.
Doświadczony napastnik ujawnił też, jaki ma cel w bieżących rozgrywkach.
- Sezon trwa i chcę strzelać jak najwięcej. Mam nadzieję, że tak będzie i że wkrótce przynajmniej dogonię trenera Kazimierza Kmiecika. Taki jest mój indywidualny cel na ten sezon. Brakuje mi do niego czterech bramek. Nie muszę go wyprzedzać. Bylebym strzelił tyle samo goli ile on. Dla mnie byłaby to wielka sprawa - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik19 Dec 2019 · 12:36
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również