Paweł Wszołek ocenił mecz Legii Warszawa z Piastem Gliwice. "Pozostał wielki niedosyt"

Paweł Wszołek ocenił mecz z Piastem Gliwice. "Pozostał wielki niedosyt"
Rafał Oleksiewicz / Press Focus
Legia Warszawa dwukrotnie wychodziła na prowadzenie w meczu z Piastem Gliwice, ale ostatecznie spotkanie między tymi drużynami zakończyło się remisem 2:2. Straty punktów żałuje Paweł Wszołek.
Piast Gliwice jeszcze niedawno był czerwoną latarnią PKO Ekstraklasy, ale ostatnio podopieczni Waldemara Fornalika wracają na dobre tory. W Warszawie Legia była jednak stroną przeważającą. Paweł Wszołek po remisie czuje spory niedosyt.
Dalsza część tekstu pod wideo
- W moich oczach wyglądało to tak, że w pierwszej połowie strzeliliśmy gola, a później stanęliśmy. Tak jak byśmy myśleli, że mamy wszystko pod kontrolą. Stały fragment gry, tak jak w poprzednim sezonie, przeciwnicy zdobyli bramkę wyrównującą. Podczas przerwy w szatni powiedzieliśmy sobie, że musimy wyjść z takim zaangażowaniem. jak w pierwszej połowie i po ponownym wyjściu na boisko zdobyliśmy kolejną bramkę - powiedział Wszołek.
Później mieliśmy mnóstwo sytuacji, żeby zamknąć ten mecz na 3:1, niestety zemściły się te niewykorzystane szanse i mecz zakończył się remisem - dodał piłkarz Legii
- Wiemy, że na Łazienkowskiej tym bardziej powinniśmy zdobywać trzy punkty, więc po tym meczu został wielki niedosyt. W drugiej linii powinniśmy być bardziej agresywni, atakować wyżej piłkę. Po bramce na 2:1 cofnęliśmy się do tyłu i myślę, że w środku pola było więcej miejsca dla przeciwników, ułatwiło im to zadanie - ocenił.
- Są takie momenty w meczu, że nie zawsze wychodzisz wysoko pressingiem, tak też wyglądała taktyka. Były takie momenty, gdzie po tej zdobytej bramce kontrolowaliśmy mecz, ale w kluczowych momentach jednak tej kontroli zabrakło - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik29 Nov 2020 · 22:08
Źródło: Legia.com

Przeczytaj również