Pensje, premie, transfery... Rządy Chorwatów kosztowały Legię fortunę

Pensje, premie, transfery... Rządy Chorwatów kosztowały Legię fortunę
MediaPictures.pl / shutterstock.com
"Przegląd Sportowy" podliczył wydatki Legii związane z zatrudnieniem Romeo Jozaka i Deana Klafuricia. Rządy dwóch chorwackich trenerów kosztowały mistrzów Polski kilka milionów złotych.
W połowie września ubiegłego roku Dariusz Mioduski powierzył drużynę Romeo Jozakowi, który wytrwał na stanowisku tylko do kwietnia. Później zastąpił do dotychczasowy asystent Dean Klafurić. W ich sztabie pracował m.in. Kresimir Sos, który zajmował się przygotowaniem fizycznym piłkarzy. Według "Przeglądu Sportowego" same wynagrodzenia i premie chorwackich trenerów kosztowały klub ponad 2 mln złotych.
Dalsza część tekstu pod wideo
Do tego należy dodać piłkarzy sprowadzanych zimą na wyraźne polecenie Jozaka. Z jego inicjatywy do Warszawy trafili Domagoj Antolić (750 tysięcy euro), Marko Vesović (400 tysięcy euro), Eduardo (za darmo, ale z rocznym kontraktem wartym 300 tysięcy euro) i wypożyczony z Lazio stoper Mauricio, któremu trzeba było płacić część wysokiej pensji. Trudno powiedzieć, by którykolwiek z nich wniósł do Legii oczekiwaną jakość. Legia na wniosek Jozaka lekką ręką pozbyła się też Macieja Dąbrowskiego, któremu wypłaciła kilkaset tysięcy złotych zaległych pensji i... za darmo oddała do Zagłębia.
Co prawda rządy Chorwatów ostatecznie zakończyły się zdobyciem mistrzostwa i Pucharu Polski, ale doprowadziły też do katastrofy w eliminacjach Ligi Mistrzów. Klub stracił więc szansę na zarobek w tych rozgrywkach. Do odpadnięcia z nich przyczynili się także piłkarze z zimowego zaciągu - czerwone kartki w rewanżu ze Spartakiem Trnava dostali przecież Vesović i Antolić.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek03 Aug 2018 · 08:37
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również