Pep Guardiola skomentował karę dla Manchesteru City. Odpowiedział też na słowa prezydenta FC Barcelony

Pep Guardiola skomentował karę dla Manchesteru City. Odpowiedział też na słowa prezydenta FC Barcelony
Marco Canoniero / Shutterstock.com
Pep Guardiola odpowiedział na pytania dziennikarzy po meczu Manchester City - West Ham. Głównym tematem rozmów była kara, jaką UEFA nałożyła na klub.
W zeszłym tygodniu UEFA ukarała Manchester City grzywną w wysokości 30 milionów euro oraz zakazem występów w dwóch kolejnych edycjach Ligi Mistrzów za złamanie zasad Finansowego Fair Play. Pep Guardiola wierzy, że apelacja klubu do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie sprawi, że sankcje zostaną zniesione.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To jeszcze nie koniec. W klubie wszyscy wierzą, że kara jest niesprawiedliwa, więc będziemy się od niej odwoływać. Ufam klubowi - oznajmił.
- Kiedy ktoś wierzy, że ma rację, musi walczyć. Prawda zwycięży. Rozmawiałem o tym z piłkarzami. Będziemy walczyć w każdym spotkaniu - aż do końca rozgrywek - dodał.
- Jesteśmy optymistami. Ja zostanę w klubie, jeśli nie zostanę zwolniony. To dla mnie wyjątkowa sprawa i nie chodzi mi o sam kontrakt. Kocham ten klub, chcę tu zostać i utrzymać drużynę na wysokim poziomie - zaznaczył.
Guardiola jednocześnie odniósł się do słów prezydenta FC Barcelony, który wyraził zadowolenie z reakcji UEFA na łamanie reguł FFP.
- Poczekajmy na apelację. Nie mów zbyt głośno, ponieważ czasami każdy może być zaangażowany w taką sytuację - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz20 Feb 2020 · 07:29
Źródło: goal.com/twitter

Przeczytaj również