Pep Guardiola wie, dlaczego Manchester City gra tak słabo. Oto argumenty szkoleniowca "The Citizens"

8 "oczek" po 5 rozegranych meczach - to bilans Manchesteru City w tym sezonie Premier League. Wicemistrzowie Anglii wciąż szukają optymalnej formy i notują kolejne wpadki. Do tej pory punkty stracili w starciach z Leicester City, Leeds United i West Hamem.

Postawa "The Citizens" może być rozczarowaniem dla kibiców z niebieskiej części Manchesteru. Pep Guardiola nie ma jednak wątpliwości, że jego podopieczni dają z siebie wszystko na boisku. Hiszpan za to wie, co jest przyczyną gorszych wyników.

- Wolałbym mieć lepsze rezultaty, ale musimy przeanalizować sytuację, w której się znaleźliśmy - rozpoczął szkoleniowiec.

- Zmagamy się z wieloma kontuzjami i brakiem odpowiedniego przygotowania przed sezonem. Nie mamy też czasu na regenerację między niesamowicie trudnymi meczami, które rozegraliśmy do tej pory - wyjaśnił.

- Moi zawodnicy zrobili absolutnie wszystko, dali z siebie wszystko na boisku. Walczyli i na koniec byli niesamowicie zmęczeni. Mieliśmy dwa tygodnie na przygotowania, mieliśmy chłopaków z koronawirusem, teraz nie ma odpowiedniej regeneracji - dodał.

- Aguero wrócił po czterech lub pięciu miesiącach, Kevin był kontuzjowany, Gundo po raz pierwszy zagrał 90 minut. Aby rozgrywać mecze co trzy dni, potrzebujesz całego składu. Bez tego masz problemy - zaznaczył.

- Chłopaki potrzebowali przerwy po poprzednim sezonie. Nie mówię, że to jest powód, po prostu stwierdzam, jaka jest sytuacja. Taka jest rzeczywistość. Musimy walczyć, nie gubić punktów i trzymać kurs - zakończył.