Piast Gliwice. Waldemar Fornalik przed półfinałem Pucharu Polski: To jest na tę chwilę najważniejsze

Przed drużyną Piasta Gliwice jedno z najważniejszych spotkań w sezonie. Jutro zmierzą się na wyjeździe z Arką Gdynia. Stawką spotkania będzie awans do finału Pucharu Polski.

Waldemar Fornalik nie lekceważy rywala z niższej klasy rozgrywkowej. Szkoleniowiec spodziewa się zaciętego boju.

- Myślę, że zespół Arki nie ma nic do stracenia. Spodziewam się faz przejściowych, zarówno my jak i oni będziemy atakować i bronić. Cały czas powtarzamy, aby awansować do finału trzeba wygrać mecz z Arką Gdynia i to jest na tę chwilę najważniejsze - stwierdził.

- Na tym etapie rozgrywek, w półfinale nie ma przypadkowych drużyn i to, że Arka gra w pierwszej lidze niewiele zmienia, jeśli chodzi o wartość tej drużyny. Gra tam wielu zawodników z przeszłością ekstraklasową, więc na pewno znają smak walki o stawkę. Myślę, że to będzie zacięty mecz i nie mówiłbym o byciu murowanym pewniakiem, ale na pewno stawia się nas w roli faworyta z racji tego, że jesteśmy drużyną z Ekstraklasy oraz ostatnio dobrze się spisujemy - dodał.

Fornalik jutro nie będzie mógł skorzystać z usług wszystkich swoich podopiecznych.

- Tiago Alves jest w okresie wchodzenia w normalny trening, ale jego udział w meczu na tę chwilę jest wykluczony. Problem kontuzji ma też Martin Konczkowski i zapadną decyzję czy pojedzie na to spotkanie. Na wczorajszym treningu pojawił się problem u Javiera Hyjka i też podejmiemy decyzję czy będzie brany pod uwagę na wyjazd i Tomek Mokwa złamał kość promieniową. Pozostali zawodnicy są gotowi do gry - podsumował.