Pierwsza porażka Polski w Lidze Narodów! Eksperyment zakończył się niepowodzeniem

Pierwsza porażka Polski w Lidze Narodów! Eksperyment zakończył się niepowodzeniem
Pressfocus/Adam Starszynski
Polska odniosła pierwszą porażkę w tegorocznej Lidze Narodów. Drugi garnitur "Biało-Czerwonych" nie dał rady Słoweńcom i przegrał 1:3.
Polacy doskonale rozpoczęli zmagania w Lidze Narodów. W piątek podopieczni Vitala Heynena rozbili Włochów 3:0. Wczoraj nasi siatkarze w czterech setach pokonali mistrzów Europy, Serbów.
Dalsza część tekstu pod wideo
"Biało-Czerwoni" wyszli dziś na parkiet w eksperymentalnym składzie: Grzegorz Łomacz, Łukasz Kaczmarek, Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Aleksander Śliwka i Michał Kubiak.
Początek pierwszego seta należał do naszych rywali. Bieniek i Kaczmarek mieli problemy pod siatką, a blok Słoweńców funkcjonował bez zarzutów. W pewnym momencie Polska przegrywała już sześcioma punktami. Udało się zmniejszyć te straty, ale wtedy na serwis wszedł Klemen Cebulj. Przyjmujący pewnym zagraniem skończył seta, którego Słoweńcy wygrali do 22.
W drugiej części Cebulj znów był najgroźniejszą bronią Słoweńców. 29-latek świetnie radził sobie zarówno jako serwujący, jak i w akcjach pod siatką. W końcu przebudzili się jednak Kaczmarek i Śliwka. Kilka udanych zagrań pozwoliło objąć prowadzenie. W końcówce seta obie drużyny szły punkt za punkt, ale przy remisie 23:23 dwie skuteczne akcje wyprowadzili Bieniek i Śliwka. Polska doprowadziła do remisu w setach.
W trzeciej partii niestety wróciły demony z pierwszego seta. Polski blok nie gwarantował punktów, Śliwka miał problemy pod siatką, a Cebulj kolekcjonował udane zagrania. Jedynym pozytywem była forma Bieńka, który był najskuteczniejszym zawodnikiem w polskiej drużynie. Po trzecim secie Słoweńcy jednak i tak wyszli na prowadzenie 2:1.
Na domiar złego w czwartym secie na wyżyny umiejętności wspięli się Toncek Stern i Alen Pajenk. Słoweńcy szybko wyszli na kilkupunktowe prowadzenie, którego nie oddali do samego końca seta. Polska była blisko złapania kontaktu przy stanie 18:20, ale wtedy znów do głosu doszedł duet Pajenk-Stern. Słoweńcy wykorzystali drugą piłkę meczową i czwartego seta także wygrali do 23.
Polska - Słowenia 1:3 (22:25, 25:23, 18:25, 23:25)
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos30 May 2021 · 21:57
Źródło: własne

Przeczytaj również