Piłkarz Lecha o występach Serbii na mundialu: Musimy walczyć o to, żeby wyjść z grupy

Piłkarz Lecha o występach Serbii na mundialu: Musimy walczyć o to, żeby wyjść z grupy
Carte, wikipedia
- To, że Serbia zakwalifikowała się na mistrzostwa Świata jest dużym sukcesem tej reprezentacji. Cieszę się, że to się udało. Mamy dobry zespół, w którym jest kilku doświadczonych zawodników i wielu młodych - mówi Nikola Vujadinović.
Dla zespołu prowadzonego przez Mladena Krstajicia awans na mundial był dużym sukcesem. Serbowie wygrali swoją grupę, zostawiając w tyle Irlandię, Walię czy Austrię. Na mistrzostwa Świata wrócili po ośmioletniej nieobecności. Po raz ostatni grali w RPA, w 2010. Tam swój udział w turnieju zakończyli po trzech meczach fazy grupowej. Wygrali z Niemcami, ale przegrali z Ghaną i Australią.
Dalsza część tekstu pod wideo
W Rosji o wyjście do fazy pucharowej rywalizować będą z Kostaryką, Szwajcarią i Brazylią. - Myślę, że pierwszy mecz będzie bardzo trudny, bo Kostaryka ma silny zespół. No i oczywiście spotkanie z Brazylią, to najlepsza reprezentacja na świecie. Kiedy patrzysz na nazwiska, które tam grają, to rozumiesz, dlaczego są najlepsi - przyznaje obrońca Kolejorza.
Serbowie na mistrzostwach Świata grali do tej pory trzykrotnie. I tylko raz udało im się wyjść z grupy. Miało do miejsce podczas mundialu we Francji, kiedy swój udział na turnieju zakończyli w 1/8 finału. Dwadzieścia lat temu na mistrzostwach grali jako Jugosławia. W fazie grupowej zdobyli siedem punktów, eliminując Iran i Stany Zjednoczone. W fazie pucharowej odpadli z Holandią, która potem zajęła czwarte miejsce.
- Indywidualnie mamy teraz dobrych zawodników, którzy grają w ważnych europejskich zespołach. Musimy walczyć o to, żeby wyjść z grupy. Myślę, że bardzo ważny będzie pierwszy mecz, który zagramy z Kostaryką. Jeśli zdobędziemy w nim punkty, to możemy myśleć o awansie. Jeśli to nam się nie uda, to będzie trudno o awans - zaznacza Vujadinović.
Jego zdaniem, silnym punktem reprezentacji Mladena Krstajicia jest defensywa. Tak też było w ostatnich latach. - W naszej reprezentacji mamy Mitrovicia z Fulham, dobrze gra też Prijović z PAOK-u. Najlepszym zawodnikiem jest na pewno Matić z Manchesteru. Gra w jednym z najlepszych klubów na Świecie, ma świetną lewą nogę. Nie możemy zapomnieć też o Kolarovie, który grał z Romą w półfinale Ligi Mistrzów - wymienia lechita.
Przed startem mundialu trudno jest mu przewidzieć, kto sięgnie po złoty medal. Cztery lata temu najlepsza była reprezentacja Niemiec, która w finale pokonała Argentynę. - Lubię jak gra Hiszpania. Dobry zespół ma też Francja czy Niemcy. Trudno powiedzieć, kto wygra, ale myślę, że któraś z europejskich reprezentacji - przewiduje obrońca poznańskiego zespołu.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński11 Jun 2018 · 22:13
Źródło: lechpoznan.pl

Przeczytaj również