Piłkarz Realu Madryt odmówił transferu do Atletico. Wybrał nowy klub na wypadek fiaska rozmów z "Królewskimi"

Negocjacje w sprawie nowego kontraktu dla Lucasa Vazqueza na długi czas utknęły w martwym punkcie. Według hiszpańskich mediów ostatnio piłkarz dostał nową propozycję.

Stołeczny "AS" informuje, że 29-latka próbował skusić inny madrycki klub, Atletico. Zawodnik błyskawicznie uciął jednak temat i wykluczył możliwość tej transakcji.

Ma to rzecz jasna związek z jego wieloletnią grą w Realu, do którego trafił w wieku 16 lat. Vazquez nie wyobraża sobie, aby mógł reprezentować barwy lokalnego rywala.

Priorytetem dla Hiszpana pozostaje przedłużenie kontraktu z Realem. "AS" twierdzi, że gracz jest jednak już przygotowany na wypadek fiaska negocjacji z "Królewskimi".

Wówczas przeniesie się do Serie A, gdzie będzie występował w ekipie Milanu. To właśnie "Rossoneri" złożyli mu jak dotąd najkonkretniejszą propozycję, a piłkarz zamierza z niej skorzystać, jeżeli nie dogada się z Realem.

Wpływ na ostateczną decyzję 29-latka może mieć też przyszłość Sergio Ramosa. Zdaniem dziennikarzy szanse na odejście skrzydłowego wzrosną, jeżeli także kapitan "Królewskich" nie podpisze nowej umowy.

W obecnym sezonie Lucas Vazquez wystąpił w 34 oficjalnych spotkaniach "Los Blancos". W tym czasie zdobył dwie bramki i zaliczył osiem asyst. "Transfermarkt" wycenia go na 15 milionów euro.