Podbicia rekordu nie będzie. Nottingham Forest podjęło decyzję w sprawie swojego trenera

W minionej kolejce Premier League Nottingham Forest przegrało z Leeds United (1:2). Z perspektywy walki o utrzymanie było to niezwykle ważne spotkanie - beniaminek ma teraz tyle samo punktów, co 18. Bournemouth.

W związku z tym zaczęto spekulować, że Steve Cooper dołączy do pokaźnego grona szkoleniowców, którzy stracili pracę w tym sezonie. Przypomnijmy, że włodarze angielskich klubów zwolnili aż 12 trenerów. Do tego drużynę zmienił Graham Potter, więc zmian było 13, co jest absolutnym rekordem ligi.

Podbicia wysokiego już wyniku jednak nie będzie, a przynajmniej nie w najbliższej przyszłości. Zarząd Nottingham opowiedział się bowiem za Cooperem, który wprowadził drużynę na salony.

- Chcemy zakończyć spekulacje, fałszywe i destrukcyjne doniesienia w mediach, aby powiedzieć, że Steve Cooper pozostaje naszym trenerem - skomentował sam Evangelos Marinakis, właściciel uznanego zespołu.

Nottingham czeka na ligowe zwycięstwo od piątego lutego 2023 roku. W ostatnich 10 spotkaniach "Tricky Trees" zgromadziły tylko siedem punktów.