Podolski odpowiedział Stanowskiemu. "Ty się lepiej Najmanem zajmij. To partner do dyskusji na twoim poziomie"
Nie gasną emocje po meczu Górnika z Rakowem (1:1). Lukas Podolski bardzo zdecydowanie zareagował na komentarz zamieszczony w internecie przez Krzysztofa Stanowskiego.
Osoby związane z Górnikiem po meczu krytykują sędziów - prowadzącego zawody Piotra Lasyka i odpowiedzialnego za VAR Szymona Marciniaka. Mają pretensje o okoliczności, w jakich Raków otrzymał rzut karny, oraz nieuznanie gola Bartosza Nowaka z końcówki spotkania. W drugim przypadku sędzia uznał, że był minimalny spalony.
Marciniakowi dostało się choćby od Jana Urbana.
- Mecz przegrany przez sędziego VAR, który jest nieomylny, najlepszy... Uważam, że tak nie jest - powiedział trener Górnika.
Na jego słowa zareagował Krzysztof Stanowski, który sarkastycznie napisał, że gol dla Górnika powinien zostać uznany, bo spalony był niewielki. W odpowiedzi jeden z kibiców drużyny z Zabrza pytał dziennikarza, czy ten "potrafi" w obiektywizm.
- Nie no, nie potrafię, bo Górnik jest mi obojętny. Tylko pan Adi potrafi, bo jest kibicem Górnika - kpił Stanowski.
Kontra przyszła ze strony... Lukasa Podolskiego. Wpis zamieścił zapewne administrator jego konta, ale nie zmienia to faktu, że piłkarz Górnika firmuje go swoim nazwiskiem.
- Obiektywizm? Gdzie jest moment, w którym piłka wychodzi na aut przed podyktowanym rzutem karnym i dlaczego nie był analizowany? Gdzie jest klatka z momentem podania przy spalonym i nagranie z wozu? Ty się lepiej Najmanem zajmij, bo to jest partner do dyskusji na Twoim poziomie… - napisał Podolski.
Górnik jest szósty w tabeli. Do Rakowa, który zajmuje trzecie miejsce, traci dziesięć punktów.