Pogromcy Legii Warszawa sprawili kolejną niespodziankę w el. Ligi Mistrzów. Zdobyli kuriozalnego gola [WIDEO]

Pogromcy Legii sprawili kolejną niespodziankę w eliminacjach Ligi Mistrzów. Zdobyli kuriozalnego gola [WIDEO]
Screen z TV
Omonia Nikozja niespodziewanie wyeliminowała Crvenę Zvezdę Belgrad w 3. rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Cypryjczycy w pierwszej połowie zdobyli dość kuriozalnego gola. Decydująca była jednak dopiero seria rzutów karnych.
W drugiej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów Omonia Nikozja wygrała w Warszawie z Legią 2:0. Dla wszystkich kibiców "Wojskowych" było to duże rozczarowanie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polskiej drużynie pozostała już tylko walka w eliminacjach do Ligi Europy (od przyszłego tygodnia), Omonia mierzyła się za to w środę z Crveną Zvezdą Belgrad. Podopieczni Henninga Berga nie byli faworytami, lecz znów sprawili sporą niespodziankę.
W 31. minucie Omonia wyszła na prowadzenie. Miała przy tym sporo szczęścia, a gol z pewnością był niecodzienny. Po głębokim dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkarz gości zbił piłkę na słupek, a Michael Luftner z najbliższej odległości wpakował ją do siatki.
Jeszcze przed przerwą piłkarze z Belgradu zdołali wyrównać. W 45. minucie dokładne dośrodkowanie w pole karne wykorzystał Ivanić, pewnym strzałem głową doprowadzając do remisu.
W drugiej połowie nie padła żadna bramka. Omonia przystąpiła więc do trzeciej dogrywki. Po raz pierwszy wszystko zakończyło się jednak dopiero rzutami karnymi.
Te podopieczni Henninga Berga wykonywali bezbłędnie. Bramkarz mistrzów Cypru obronił natomiast dwa uderzenia, dzięki czemu Omonia mogła cieszyć się z pewnego awansu do fazy grupowej europejskich pucharów. O miejsce w Champions League zagra z Olympiakosem Pireus.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik16 Sep 2020 · 19:59
Źródło: własne

Przeczytaj również