Polscy siatkarze poznali rywala w półfinale mistrzostw Europy. Trudne zadanie przed "Biało-Czerwonymi"

Już wcześniej awans do półfinałów ME zapewniły sobie trzy drużyny. Do tej fazy bez większych problemów dostały się reprezentacje Polski, Serbii oraz Włoch.

Do tych ekip właśnie dołączyła Słowenia. Podopieczni Alberto Giulianiego w środowy wieczór pokonali Czechów. Potrzebowali do tego trzech setów.

W pierwszej partii Słoweńcy szybko objęli prowadzenie, które potem systematycznie powiększali. Od stanu 2:1 zrobiło się 11:6. Potem Czesi zerwali się do walki, by dojść rywali na jedno "oczko". W ostatnich akcjach setach zabrakło im jednak argumentów i przegrali do 21.

Kolejna partia nie była już tak zacięta. Słoweńcy dzięki mocnym zagrywkom i skutecznym atakom utrzymywali bezpieczną przewagę od początku do końca. Ostateczni pozwolili rywalom na zdobycie 19 punktów.

W trzecim secie podopieczni Alberto Giulianiego postawili kropkę nad "i". W samej końcówce odrobili dwa punkty straty (21:23) i po chwili zamknęli mecz (27:25).

Tym samym polscy siatkarze poznali swojego rywala w półfinale turnieju. W nim zagrają właśnie ze Słowenią. To spotkanie zaplanowano na 18 września na godz. 20:30.