Rzeźniczak komentuje sensacje w Lidze Mistrzów. "Takie mecze są łatwiejsze od ligowych"

Rzeźniczak komentuje sensacje w Lidze Mistrzów. "Takie mecze są łatwiejsze od ligowych"
MediaPictures.pl/Shutterstock
Jakub Rzeźniczak w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" podzielił się swoimi wrażeniami z gry w Lidze Mistrzów z drużyną Qarabagu Agdam.
Drużyna z Azerbejdżanu zaskoczyła wszystkich, dwukrotnie remisując z Atletico Madryt. - Te remisy są lekkim zaskoczeniem. Walczyliśmy jak równy z równym, w Madrycie prowadziliśmy, a do przerwy dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce. Zostały dwa mecze, powalczymy o kolejny punkt - powiedział były zawodnik Legii Warszawa.
Dalsza część tekstu pod wideo
Piłkarze Qarabagu po cichu liczą na zajęcie trzeciego miejsca w grupie.- Żartujemy, że może uda się awansować. Ale warunkiem jest zwycięstwo z Romą lub Chelsea. Jeśli w następnej kolejce Włosi pokonają Atletico, zapewnią sobie awans do fazy pucharowej i może później zagrają z nami w rezerwowym składzie? - dodał Rzeźniczak.
Według Rzeźniczaka, najmocniejszą stroną jego zespołu jest gra w obronie. - Oba spotkania kończyliśmy w dziesiątkę, ale przetrwaliśmy. W ostatniej minucie uratował nas bramkarz Šehić, którego krytykowano po spotkaniu z Chelsea. Stracić z Atletico tylko jedną bramkę w dwóch meczach to wyczyn – podkreślił zawodnik.
Przeciwko Realowi czy Atletico nie ma presji i stresu, jest świadomość, że ja i drużyna możemy tylko zyskać. Odpowiedzialność jest, ale mecze w Champions League są łatwiejsze od ligowych - zakończył obrońca.

Przeczytaj również