Pomocnik Pogoni Szczecin: Mamy jeszcze kilka dni, żeby doszlifować formę

Pomocnik Pogoni Szczecin: Mamy jeszcze kilka dni, żeby doszlifować formę
pogonszczecin.pl
Już tylko tydzień do inauguracji Lotto Ekstraklasy. Można pokusić się o stwierdzenie, że okres przygotowawczy do sezonu dobiega końca. W przyszłym tygodniu Portowcy wejdą w rytm przygotowań meczowych i skupią się na piątkowym pojedynku z Miedzią Legnica.
- Najgorszy okres za nami. We Wronkach wykonaliśmy moim zdaniem kawał dobrej roboty. Zgrupowanie się nie dłużyło, chociaż było dość długie. Udało się stworzyć dobrą atmosferę, dołączyli do nas jakościowi zawodnicy. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani, a mamy jeszcze kilka dni, żeby doszlifować formę. Znam kadrę Miedzi, ale przed nami jeszcze odprawy na temat rywali - mówi Tomasz Hołota.
Dalsza część tekstu pod wideo
"Hołi" rywalizuje o miejsce w środku pola między innymi z Kamilem Drygasem, Zvonimirem Kozuljem i Radosławem Majewskim. Na zgrupowaniu najwięcej minut dostawało właśnie tych trzech zawodników. - Cieszę się głównie z tego, że nie jestem kontuzjowany i że nie opuściłem żadnego treningu. Co do składu na pierwszy mecz to każdy jest ciekawy. Nie ma piłkarza, który jest pewien, że będzie grał w pierwszym składzie. Każdy jeszcze walczy, a przed nami sparing. Rywalizacja trwa. Oczywiście są piłkarze, którzy są bliżej składu i tacy, którzy są dalej. To normalne - twierdzi pomocnik.
Trener Kosta Runjaic czasami decydował się na to, by nominalny środkowy pomocnik pełnił rolę stopera. - Zdarzało mi się już grać w środku obrony. W Śląsku Wrocław rozegrałem na tej pozycji około 20-30 meczów. Rozmawiałem już kilka miesięcy temu o tym z trenerem. On wie, że mogę tam grać i jeśli będzie taka potrzeba, to oczywiście to zrobię - zapewnia.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński13 Jul 2018 · 14:45
Źródło: pogonszczecin.pl

Przeczytaj również