Poznaliśmy pierwszego finalistę EURO 2020! Włosi lepsi w serii rzutów karnych! [WIDEO]

Włosi półfinałowe starcie z Hiszpanią rozpoczęli w swoim stylu. Najpierw z wielką pasją odśpiewali narodowy hymn, by po chwili rzucić się na rywali niczym wściekłe psy.

Już w 4. minucie przed szansą stanął Barella. Włoch minął bramkarza, nieco stracił rytm i trafił w słupek. Po chwili sędzia boczny wskazał pozycję spaloną.

Hiszpanie nie pozostawali dłużni. Aktywny był Oyarzabal. Hiszpan w 13. minucie wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale źle przyjął piłkę. Chwilę później z dystansu niecelnie uderzał Ferran Torres.

W 21. minucie Hiszpanie znaleźli się pod ścianą. Unai Simon wyszedł na 16. metr do piłki i nie zdołał jej przechwycić. Golkipera uratował jednak Sergio Busquets.

W 25. minucie fantastyczną obroną popisał się Donnarumma. Włoch znakomicie zachował się przy mocnym uderzeniu Olmo.

Włosi mieli wyraźny problem z Hiszpanami, którzy grali bez klasycznej "dziewiątki". Zdaniem wielu podopieczni Luisa Enrique rozgrywali swój najlepszy mecz podczas turnieju. Do przerwy bramki jednak nie padły.

W drugiej połowie Hiszpanie kontynuowali swoje ataki. W 52. minucie Busquets przymierzył z 16. metra, ale posłał piłkę minimalnie nad poprzeczką. Po chwili zagotowało się po drugiej stronie boiska. Chiesa pokazał się w polu karnym, ale uderzył prosto w Simona.

W 60. minucie Włosi wyszli na prowadzenie. Wówczas szybką akcję rozpoczął Donnarumma, a pięknym uderzeniem wykończył Chiesa.

Hiszpanie ruszyli do odrabiania start i mecz nabrał rumieńców. Doskonałą okazję zmarnował Oyarzabal. W odpowiedzi Chiesa dograł do Berardiego, a ten przymierzył prosto w Simona.

Włosi w 80. minucie dali się zaskoczyć. Dwójkową akcję przeprowadzili Morata i Olmo. W efekcie ten pierwszy wyszedł sam na sam z bramkarzem i pewnie skierował piłkę do siatki.

Po 90 minutach było 1:1 i sędzia zarządził dogrywkę. W niej przeważali Hiszpanie, którzy za wszelką cenę chcieli zdobyć gola. Włosi momentami bronili się wręcz rozpaczliwie. W 110. minucie do siatki trafił Berardi. Sędzia w tej sytuacji wskazał jednak pozycję spaloną.

Ostatecznie żadna ze stron nie wyprowadziła kończącego ciosu. O wszystkim rozstrzygnęła więc seria rzutów karnych. W niej Locatelli pomylił się już w pierwszej serii. Unai Simon wybronił uderzenie rywala. W odpowiedzi Olmo huknął w trybuny.

Potem do siatki trafiali Belotti, Moreno, Bonucci, Thiago, Bernardeschi. Pomylił się za to Morata. Po chwili do siatki trafił Jorginho i Italia wybuchła z radości.

Włosi w ten sposób wywalczyli awans do finału. W nim zmierzą się z lepszym z pary Anglia - Dania.