"Probierz on fire". Wyjątkowa piosenka podczas fetowania awansu. Sebastian Mila zdradził kulisy

"Probierz on fire". Wyjątkowa piosenka podczas fetowania awansu. Sebastian Mila zdradził kulisy
wlasne
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski27 Mar · 16:06
Jak Polacy świętowali awans na EURO 2024? O kulisach radości w szatni i wyjątkowej przyśpiewce na cześć selekcjonera opowiedział Sebastian Mila, jeden z asystentów Michała Probierza.
Wczesnym środowym popołudniem część polskich piłkarzy oraz członkowie sztabu zameldowali się na warszawskim Okęciu. Wielu z nich zdecydowało się porozmawiać z mediami. Były też tam kamery i reporter Meczyki.pl.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wśród rozmówców znalazł się Sebastian Mila, jeszcze niedawno ekspert Meczyków, a dziś asystent selekcjonera reprezentacji Polski. "Milowy" zdradził, jak wyglądały kulisy świętowania awansu w szatni.
- Co najbardziej zapadło ci w pamięć? - zapytano Milę. - "Probierz on fire" - to było przyjemne, jak drużyna zaśpiewała coś takiego - ujawnił były piłkarz, dodając, że świętowanie było dość spokojne, a wielu zawodników po kolacji opuściło zgrupowanie.
Polscy piłkarze przerobili więc słynną przed laty przyśpiewkę kibiców irlandzkich o napastniku Willu Griggu, która z kolei ma korzenie w utworze "Freed from Desire" autorstwa Gali.
W rozmowie z dziennikarzem Meczyki.pl, Błażejem Łukaszewskim, Mila opowiedział też o chwili, w której po zakończonym meczu drużyna odśpiewała razem z kibicami Mazurka Dąbrowskiego (zobaczycie to TUTAJ).
- To było bardzo wzruszające, fantastyczne. Takich obrazków, chwil jest bardzo mało. Fantastyczne. Nigdy bym nie pomyślał, że po skończeniu kariery jeszcze będę miał okazję coś takiego przeżywać, a tutaj miałem - podkreślił asystent selekcjonera. - Kibice świetnie zorganizowani nas dopingowali, dziękujemy - podsumował.
Program, podczas którego na Okęciu wywiadów udzielili, poza Milą, także m.in. Michał Probierz, Jakub Moder czy Karol Świderski, obejrzycie poniżej. Rozmowa z Milą od [48:48]:
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski27 Mar · 16:06
Źródło: własne

Przeczytaj również