Kolejny problem Paulo Sousy? Wiadomo, dlaczego Jan Bednarek nie trenował [AKTUALIZACJA]

Obrońca Southampton nie zagrał w żadnym z dwóch czerwcowych meczów towarzyskich. Zbigniew Boniek przed meczem z Islandią tłumaczył, że 25-latek ma lekki problem z mięśniem pośladkowym. Prezes PZPN twierdził, że po dwóch-trzech dniach odpoczynku piłkarz dojdzie do siebie.

Na czwartkowym treningu Bednarek tylko truchtał. Szybko opuścił boisko i pojechał do hotelu, gdzie zajmował się z nim jeden z fizjoterapeutów. Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy PZPN, mówił nam, że chodzi o profilaktykę, a występ stopera w meczu ze Słowacją nie jest zagrożony.

W piątek Bednarek jednak nadal nie trenował. Piłkarz Southampton tym razem nawet nie biegał wokół boiska. Jego występ w poniedziałkowym meczu stoi zatem pod znakiem zapytania.

Zdrowy Bednarek wydaje się pewniakiem do gry w podstawowym składzie podczas Euro. Paulo Sousa przygotowuje też inne rozwiązania. W czwartek intensywnie pracował nad współpracą tercetu Bartosz Bereszyński - Kamil Glik - Paweł Dawidowicz.

Do nieobecności Bednarka na treningu odniósł się rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski.

- Sztab medyczny podjął decyzję, żeby Janek został z fizjoterapeutą w hotelu. Miał tam zajęcia na siłowni. Jest szykowany na mecz ze Słowacją. Nie ma potrzeby, żeby ryzykował pogłębienie urazu - wyjaśnił Kwiatkowski.