Problemy gracza PSG. Niedawno wrócił po kontuzji, a teraz znów musi pauzować

Przygoda Renato Sanchesa w PSG została wstrzymana przez kontuzję pachwiny. Z powodu urazu Portugalczyk pauzował przez kilkanaście dni i ominęły go trzy spotkania "Paryżan".

25-latek do występów w Ligue 1 wrócił w minioną sobotę. W 72. minucie starcia z Niceą (2:1) zameldował się na boisku. Niestety, spędził na nim tylko 16 minut.

Wszystko przez wzgląd na odnowienie urazu. Tym razem przerwa Renato Sanchesa może być jeszcze dłuższa, gdyż, jak podał sam Christophe Galtier, Portugalczyk nadwyrężył mięsień.

- Nie chcieliśmy ryzykować, dlatego ściągnęliśmy go z boiska. Nie wiemy jednak, jak poważna jest to kontuzja - poinformował szkoleniowiec "Paryżan", cytowany przez "L'Équipe".

Do tej pory Renato Sanches wystąpił w sześciu meczach PSG. Pomocnik zdobył w nich jedną bramkę.