Przejęcie Wisły Kraków było ukartowane? Leśnodorski: Nie wykluczałbym, że ci inwestorzy za odegrane tej roli dostali pieniądze

Przejęcie Wisły Kraków było ukartowane? Leśnodorski: Nie wykluczałbym, że ci inwestorzy za odegrane tej roli dostali pieniądze
Tomasz Bidermann/Shutterstock
Według Bogusława Leśnodorskiego przejęcie Wisły Kraków mogło być zainscenizowane tylko po to, by poprzedni zarząd mógł pozbyć się klubu. 
Vanna Ly i Mats Hartling nabyli Wisłę Kraków przed świętami za symboliczną złotówkę. Z transakcji nic jednak nie wyszło, ponieważ obaj biznesmeni nie przelali do 28 grudnia wymaganych 12,2 mln złotych. "Biała Gwiazda" ponownie trafiła w ręce Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków i teraz trwa walka o przetrwanie. W ratowanie zasłużonego klubu zaangażował się były prezes Legii Warszawa, Bogusław Leśnodorski, który wysnuł ciekawy wniosek z niedawnego "przejęcia" Wisły.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Wygląda na to, że ci inwestorzy to słupy, nie wykluczałbym nawet, że za odegrane tej roli dostali pieniądze. Tego się inaczej nie da wytłumaczyć. To weszło na taki poziom abstrakcji, że nie wymyślono by tego w książkach fantastycznych - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną".
Najbliższe tygodnie będą kluczowe dla "Białej Gwiazdy". Klub walczy o odwieszenie licencji na grę w Ekstraklasie, a także zbiera pieniądze na najpilniejsze wydatki. 
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński11 Jan 2019 · 12:26
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Przeczytaj również