Przełom ws. przyszłości Cesca Fabregasa. Hiszpan zdecydował się na zaskakujący transfer
Cesc Fabregas nie zamierza jeszcze kończyć piłkarskiej kariery. Jak donosi Fabrizio Romano, przesądzony jest już transfer Hiszpana do włoskiego Como. To zespół grający w Serie B.
Poprzedni sezon był bardzo nieudany dla 35-latka. We wrześniu pojawił się po raz ostatni na murawie w barwach pierwszej drużyny AS Monaco. Później rozegrał tylko jeden mecz w rezerwach.
Z końcem czerwca wygasł jego dotychczasowy kontrakt. Spekulowano, że Fabregas może nawet zakończyć karierę. Tak się jednak nie stanie - pomocnik wciąż chce kontynuować przygodę z piłką.
W tym miesiącu w mediach pojawiły się informacje ws. sensacyjnego wyboru 35-latka. Rozpoczął on negocjacje z włoskim Como. To zespół, który występuje na poziomie Serie B.
Obie strony przez pewien czas nie mogły jednak dojść do porozumienia. W międzyczasie Fabregas trenował na klubowych obiektach FC Barcelony, chcąc utrzymać właściwą formę.
Jak informuje Fabrizio Romano, teraz w sprawie nastąpił przełom. Obie strony doszły do pełnego porozumienia ws. kontraktu, który ma obowiązywać przez dwa lata.
W najbliższym czasie Fabregas powinien wylecieć do Włoch, gdzie przejdzie testy medyczne. Jeśli te wypadną pomyślnie, Hiszpan zwiąże się z Como umową, która będzie ważna do czerwca 2024 roku.