Neymar wybrał drużynę marzeń na turniej piątek piłkarskich. Dwóch graczy FC Barcelony i jeden Realu Madryt

Neymar nie może zaliczyć minionego roku do udanych. Piłkarz PSG przekonuje jednak, że nie był to dla niego zmarnowany czas.

- Miniony rok był dla mnie bardzo trudny - zarówno na płaszczyźnie zawodowej, jak i prywatnej. To był czas nauki, zwrotów akcji i samodyscypliny. Doznałem kontuzji, ale stanąłem na nogi. Tylko ja wiem, jak wiele się nauczyłem, ile zebrałem nowych doświadczeń - wyznał.

Brazylijczyk wierzy, że nadchodzące miesiące będą dla niego dużo lepsze. 27-latek podkreśla, że chce zgarnąć każde możliwe trofeum.

- Moim celem jest zdobycie wszystkich możliwych pucharów z PSG i reprezentacją Brazylii. Chcę dotrzeć do finału Ligi Mistrzów, chcę ponownie wygrać Copa America. To moje wielkie wyzwanie na 2020 rok - dodał.

Neymar jednocześnie zapewnia, że drużyna PSG - jak nigdy wcześniej - jest gotowa na walkę o triumf w Lidze Mistrzów.

- To jest ten rok, gdy jesteśmy najlepiej przygotowani. PSG to najmocniejsza drużyna pod każdym względem. Mamy szansę, by wygrać Ligę Mistrzów, będziemy o to walczyć. Znamy nasze atuty, wiemy, jaka jest nasza jakość - zaznaczył.

Piłkarz PSG został również zapytany o drużynę marzeń (złożoną z zawodników spoza Brazylii) na turniej piłkarskich piątek - Red Bull Neymar Jr's Five.

- Z obecnie grających to Leo Messi, Luis Suarez, Kylian Mbappe, Paul Pogba i Eden Hazard. Gdybym miał wybierać z tych, którzy już zakończyli kariery, to biorę Franka Lamparda, Xaviego, Davida Beckhama, Stevena Gerrarda i Thierry'ego Henry'ego - zakończył.