PSG. Kolejny transfer Marcina Bułki? "Nie ma żadnych szans na grę"

Bułka został piłkarzem PSG latem ubiegłego roku. Polski bramkarz dostał nawet szansę gry w jednym meczu Ligue 1 - zachował czyste konto w spotkaniu z Metz. Później mistrzów Francji wzmocnili Keylor Navas i Sergio Rico, a 20-latek poszedł w odstawkę. W najlepszym wypadku łapał się na ławkę rezerwowych. Tak było w spotkaniach Pucharu Francji i Pucharu Ligi. W ważniejszych rozgrywkach, czyli Lidze Mistrzów i Ligue 1, nie było go w kadrze meczowej.

- Myślę, że w tym sezonie on nie ma już żadnych szans na grę. No chyba, że kontuzji dozna i Navas i Rico - mówi Arnaud Hermant z "L'Equipe" w rozmowie ze Sport.pl.

W kolejnym sezonie sytuacja Bułki wcale nie musi być lepsza. Choć Rico jest jedynie wypożyczony z Sevilli, to mistrzowie Francji zapewnili sobie opcję jego wykupu.

Kontrakt Polaka obowiązuje do połowy 2021 roku. Niewykluczone, że pracodawcę zmieni już wcześniej. Taki wariant sugerował już w listopadzie.

- Czekamy na kolejny ruch i myślę, że może być on w zimie - mówił wówczas w rozmowie z "Super Expressem".