PSG nie daje szans ligowym rywalom. Gładka wygrana nad Rennes w cierniu kolejnych kontuzji [WIDEO]

Grający dzisiejszego wieczoru bez kontuzjowanych Neymara czy Kyliana Mbappe paryżanie rozstrzygnęli losy spotkania z trzecim zespołem w tabeli Ligue 1 już na początku spotkania.

Na listę strzelców jako pierwszy wpisał się Moise Kean, który popisał się precyzyjnym uderzeniem zza pola karnego. Dla wypożyczonego z Evertonu reprezentanta Włoch było to już piąte trafienie w barwach PSG.

Niedługo później prowadzenie gospodarzy podwyższył efektowną podcinką Angel Di Maria, który następnie ustalił rezultat meczu w drugiej połowie.

Przewaga Paris Saint-Germain nad resztą wynosi już pięć punktów. Mimo wygranej Tuchel znów ma jednak powody do zmartwień.

Wszystko przez kolejne urazy. Już w pierwszej połowie niemiecki szkoleniowiec musiał dokonać dwóch zmian, bo gry nie byli w stanie kontynuować Hueye oraz Kehrer.