Rakitic: Miałbym ochotę powiedzieć Buffonowi, żeby pojechał w moje miejsce na mundial

Rakitic: Miałbym ochotę powiedzieć Buffonowi, żeby pojechał w moje miejsce na mundial
Natursports / Shutterstock.com
- Zmienialiśmy się w porównaniu do poprzedniego sezonu, jesteśmy bardziej zjednoczoną grupą i nikt nie lubi stawić czoła Barcelonie - wyznał Ivan Rakitic cytowany przez dziennik "Mundo Deportivo".
Wicemistrzowie Hiszpanii w środowy wieczór zmierzą się w Turynie z miejscowym Juventusem, który pragnie zrewanżować się słynnym rywalom za porażkę 0:3 na Camp Nou. Reprezentant Chorwacji wielkim szacunkiem darzy szczególnie jednego zawodnika "Starej Damy".
Dalsza część tekstu pod wideo
- Miałbym ochotę powiedzieć Buffonowi, żeby pojechał w moje miejsce na mundial. To, co zrobił dla futbolu, jest dla mnie niesamowite, po prostu wyjątkowe. Każdy współczesny dzieciak zapytany o idealną drużynę, umieści w niej Buffona. Szkoda, że nie będzie mu dane zakończyć kariery na mundialu - podkreślił rozgrywający Barcelony, który wierzy w kolejne zwycięstwo podopiecznych Ernesto Valverde.
- Kiedy gramy w naszym tempie oraz w naszym stylu, trudno jest nas pokonać. Chcemy kontynuować naszą obecną formę. Z całym szacunkiem dla Juventusu, przygotowaliśmy się dobrze do tego meczu. Zwycięstwo w Lidze Mistrzów jest jak narkotyk, sprawia, że ​​chcesz robić to raz po raz. To pozytywna presja. Chcemy ponownie podnieść trofeum - stwierdził pomocnik "Blaugrany".
- Zdajemy sobie sprawę, że gramy co trzy lub cztery dni i ciężko jest być w naszej najlepszej formie fizycznej. Idzie nam jednak całkiem nieźle w tym sezonie, ale możemy jeszcze poprawić naszą grę - dodał Rakitic.

Przeczytaj również