Ralf Rangnick zaprzecza porozumieniu z AC Milan. "To nie ma nic wspólnego z rzeczywistością"

AC Milan od dłuższego czasu próbuje nawiązać do wielkich sukcesów z przeszłości. "Rossoneri" wypadli z europejskiej czołówki, a obecnie w Serie A zajmują miejsce, które nie gwarantuje im nawet udziału w europejskich pucharach. Latem zespół ma więc czekać kolejna przebudowa.

Zdaniem niemieckich i włoskich mediów odpowiedzialny miał być za nią Ralf Rangnick. 61-latem w Mediolanie miałby pełnić podwójną funkcję - trenera pierwszego zespołu oraz dyrektora sportowego. Podobnie było, gdy pracował w ekipie RB Lipsk. Teraz sam zaprzeczył jednak medialnym doniesieniom.

- Nie ma w tym prawdy. Kiedyś dochodziło do luźnych zapytań. Oświadczenie o zawarciu umowy z Milanem nie odpowiada jednak rzeczywistości - stwierdził Rangnick.

Wygląda więc na to, że rosną szanse Stefano Pioliego na pozostanie na stanowisku szkoleniowca Milanu. Ma on kontrakt do czerwca 2021 roku, ale w umowie znajduje się zapis, który pozwala "Rossonerim" na rozwiązanie go bez konsekwencji z końcem obecnego sezonu.