Real Madryt definitywnie skreślił napastnika. Zarząd nie chciał nawet rozmawiać o dalszej współpracy

W trakcie letniego okienka transferowego Real Madryt usiłował pozbyć się Mariano Diaza. Ostatecznie jednak napastnik pozostał w swoim obecnym klubie - brakowało konkretnych ofert, a sam piłkarz nie palił się do odejścia.

Przyszłość 29-latka na Santiago Bernabeu jest jednak jasna. Nikt w zespole nie zamierza dalej współpracować z piłkarzem, o czym świadczą najnowsze doniesienia "ABC".

Stacja poinformowała, że przedstawiciele Mariano Diaza usiłowali skłonić zarząd "Królewskich" do podjęcia negocjacji w sprawie nowego kontraktu na warunkach bardziej atrakcyjnych dla Realu. Działacze odmawiali za każdym razem.

Tym samym - jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego - reprezentant Dominikany może już żegnać się z madrycką ekipą. "ABC" dodaje, że Mariano Diaz opuści klub po zakończeniu sezonu 2022/23.

Napastnik gra w Realu od 2012 roku, gdy trafił do drużyn młodzieżowych. Stopniowo pokonywał kolejne szczeble i ostatecznie wystąpił w 78 meczach "Królewskich", strzelił 12 goli i zanotował 3 asysty.