Real Madryt. Mocne zarzuty pod adresem Zinedine'a Zidane'a. "Jego zarządzanie młodymi talentami to katastrofa"
Zinedine Zidane wciąż jest pod ostrzałem mediów. Madrycki dziennik "Marca" zarzuca mu zmarnowanie wielu młodych talentów, które przewinęły się przez Real Madryt.
Francuz spotkał się z głosami krytyki, gdy wyszło na jaw, że Martin Odegaard na 99% opuści Madryt w tym okienku transferowym. Norweg prawdopodobnie uda się na wypożyczenie do Arsenalu, a cała transakcja zostanie sfinalizowana w najbliższych dniach.
Odegaard to kolejny młody zawodnik, który nie mógł liczyć na zaufanie ze strony "Zizou". W bieżących rozgrywkach pomocnik nie przekroczył nawet bariery 250 minut rozegranych w La Liga . Zidane rzadko dawał mu szanse, chociaż w poprzednim sezonie 22-latek świetnie radził sobie w barwach Realu Sociedad. Zanotował tam 7 bramek i 9 asyst.
- Jego zarządzanie młodymi zawodnikami to katastrofa. Kilka sezonów temu Real zmienił politykę transferową. Chciał rozwijać gwiazdy, ale to nie przynosi rezultatów. Wielu młodych graczy musiało odejść przez brak zaufania Zidane'a - pisze Carlos Gonzalez na łamach magazynu "Marca".
- Francuz prawie zawsze stawia na starą gwardię i wykazuje rażącą nieufność do nowych piłkarzy, którzy powinni wchodzić w buty doświadczonych gwiazd. W ostatnich latach stracono takich graczy, jak Theo Hernandez, Marcos Llorente, Sergio Reguilon czy Achraf Hakimi - dodaje dziennikarz.
W ostatnim okienku transferowym "Zizou" potwierdził te słowa. Francuz nie znalazł miejsca w kadrze dla 19-letnich Reiniera i Takefusy Kubo. Obaj musieli odejść na wypożyczenie podobnie jak teraz Odegaard. Kilka dni temu Santiago Bernabeu opuścił Luka Jović, kolejny młody piłkarz, który nie dostał wystarczającej liczby minut.
- Wszyscy ci zawodnicy są częścią Realu Madryt. Niektórzy kosztowali dużo pieniędzy. Nie można pozwolić im odejść tylnymi drzwiami - zaznacza Gonzalez.